GORĄCY PIĄTEK: Joanna Liszowska. Nago w wannie i nie tylko. Ale ma piękne piersi. AW 27.10.2017 21:30. Joanna Liszowska jest jedną z najseksowniejszych polskich aktorek. Kręcone blond włosy
Obiecała, że do pracy wróci już we wrześniu. I, pomimo próśb męża, by została z dzieckiem w domu - wróciła! Liszowska stawia na swoim . Telewizja. Piątek, 23 września 2011 (09:03)
Read reviews from the world’s largest community for readers. rod o: Wikipedia. Strony: 23. Rozdzia y: Jerzy Kenar, Joanna Liszowska, Danny, Ma gorzata Gryn…
Joanna Liszowska ostatnio jest bardzo zajęta. Aktorka pochłonięta jest urządzaniem swojego szwedzkiego domu
WPHUB. Kamil Kozłowski. | 11.10.2023 15:30. Joanna Liszowska chwali się efektami sesji zdjęciowej i żartuje: "Trochę w Photoshopie zabrali mi bioder, a było co zabierać". Doceniacie dystans?
Joannie Liszowskiej i jej córeczkom życzymy udanego wypoczynku! Joanna Liszowska ma dwie córki - Stellę i Emmę, jednak bardzo rzadko zamieszcza ich zdjęcia w mediach społecznościowych. Aktorka należy do grona gwiazd, które niechętnie dzielą się informacjami dotyczącymi życia prywatnego. Joanna Liszowska pokazała Stellę i Emmę!
7N9I. fot. KAPIF Dawno już ślub polskiej gwiazdy nie wywołał takiego zamieszania. Powód? Właściwie do samego końca Joannie Liszowskiej (32) i Oli Serneke (39) udało się zachować w tajemnicy jego miejsce i datę. Choć plotkowano, że uroczystość odbędzie się w Krakowie – rodzinnym mieście aktorki – para złożyła sobie przysięgę małżeńską 24 lipca w katedrze pod wezwaniem św. Marcina i św. Mikołaja w Bydgoszczy. Później państwo młodzi razem z orszakiem gości weselnych pojechali do Myślęcinka, gdzie we wnętrzach stylowego hotelu Pałac bawili się do białego rana. – To był naprawdę bajkowy ślub. Joasia i Ola są w sobie zakochani bez pamięci! W dzisiejszych czasach taka miłość naprawdę rzadko się zdarza – mówi „Party” jedna z uczestniczek wesela. W ferworze To, jak ma wyglądać ich wesele, Joanna i Ola mieli zaplanowane od dawna. Wybrali Bydgoszcz, bo mają do tego miasta ogromny sentyment. Mimo to, kiedy prasa pytała ich o datę i szczegóły uroczystości, oboje milczeli. I spokojnie przygotowywali się do swojego wielkiego dnia. – Joasia przyszła do mnie właściwie z gotowym projektem wymarzonej sukni. Chciała mieć głęboki dekolt, morze falban, długi tren oraz welon. Do mnie należało wykonanie – zdradza „Party” stylistka Anna Zeman. Suknia Joasi powstawała dwa miesiące i uszyto ją w zaprzyjaźnionej pracowni krawieckiej. – Praca nad nią była czasochłonna, ponieważ każdą falbankę wykrajano z koła i dopiero wtedy doszywano do reszty – dodaje Zeman. Na bajkową kreację Joasi z trenem zużyto aż 300 metrów tiulu! Z kolei pan młody miał na sobie garnitur uszyty z włoskiej kaszmirowej wełny z błękitnymi wstawkami na klapach. – Dobraliśmy je z materiału od Valentino, specjalnie pod kolor oczu oblubieńca, ale o kroju Ola sam zdecydował – mówi Zeman, która zaprojektowała także kreacje dla świadków pary młodej. O fryzurę ślubną i makijaż Joasi zatroszczyli się zaprzyjaźnieni styliści, z którymi Liszowska współpracuje od kilku lat. Delikatny make up zrobiła jej Iza Wójcik, a o uczesanie zadbał Piotr Wasiński. – Zdecydowaliśmy się na prosty hiszpański kok. Suknia Joasi miała dość ekstrawagancki krój, więc to ona była najbardziej dominującym elementem, a fryzura jedynie eleganckim dodatkiem. Odpowiednio wcześniej mocno odżywiliśmy włosy Joasi, żeby były gładkie, superbłyszczące i piękne. Jestem dumny, że mogłem uczesać Joasię w tak ważnym dla niej dniu – zdradza „Party” stylista fryzur. Porozmawiajmy o gwiazdach - forum >> Sto lat młodej parze! Pod bydgoską katedrą stały już dorożki, limuzyny i eleganckie samochody. Ale orszaku złożonego wyłącznie z ekskluzywnych ferrari, szybkich sportowych aut i starych samochodów mieszkańcy jeszcze nie widzieli! Na czele konduktu weselnego, w czarnym ferrari, jechała para młoda. – Nie mogło być inaczej! W końcu Joaśka i Ola poznali się podczas jednego z amatorskich rajdów samochodowych. Tam właśnie zaczęła się ich szalona miłość – mówi nam Michał Piróg. Od godziny 16, przez całą mszę, budynku strzegli wynajęci ochroniarze. Mimo to paparazzim i tak udało się uchwycić na zdjęciach wzruszający moment przysięgi małżeńskiej. Niestety, nie spełniła się deklaracja Edyty Górniak, która podczas jednego z odcinków show „Jak Oni Śpiewają” obiecała zaśpiewać na ślubie Joanny „Ave Maria”. Świątynię państwo Serneke opuszczali w pośpiechu pod osłoną białych parasoli. Ale bardziej niż przed padającym tej soboty deszczem, miały one chronić młodą parę przed wścibskimi spojrzeniami gapiów i błyskającymi fleszami aparatów. Wśród gości weselnych oprócz rodziny oraz najbliższych przyjaciół Liszowskiej i Serneke pojawiło się wiele polskich gwiazd. W tłumie wypatrzyliśmy Kasię Skrzynecką i Marcina Łopuckiego z dziećmi, Kasię Zielińską z partnerem Wojtkiem, Michała Piróga i Piotra Zelta. Wesele odbyło się w hotelu Pałac, położonym w malowniczym Leśnym Parku Myślęcińskim. Tam ponad 180 gości złożyło świeżo upieczonym małżonkom życzenia, a później bawiło się do białego rana. Na swój pierwszy taniec Joanna i Ola wybrali pięknego walca, który pod koniec przerodził się w… szalonego rock and rolla! Tego wieczoru toast za młodą parę wznoszono kilkakrotnie, po polsku i po angielsku. Zgodnie ze szwedzką tradycją przemówienia wygłosili tata i brat Oli Serneke. Nikt nie miał problemów ze zrozumieniem, bo na wesele została też zaproszona tłumaczka. Z nietypową prośbą wystąpił jeden z polskich gości: „Joanna jest tylko jedna. Absolutnie proszę wszystkich Polaków o to, żeby ją chronili. Nie pozwólmy, żeby ją zatrzymali w Szwecji. Specjalnie po polsku, dla Joasi... Sto lat!”. Podczas wesela nie zabrakło też okazji do wzruszeń. Niektórym popłynęły łzy, gdy Joasia wyszła na środek sali i specjalnie dla swojego ukochanego męża zaśpiewała piosenkę z repertuaru Tiny Turner. – O północy Asia rzucała podwiązkę, a Ola muszkę. Po oczepinach państwo młodzi pokroili trzypiętrowy tort czekoladowy z wiśniami oblany białą czekoladą i obejrzeli przygotowany specjalnie na tę okazję pokaz sztucznych ogni. Potem razem ze wszystkimi szaleli na parkiecie w rytm przebojów Abby – zdradza „Party” uczestniczka imprezy. Wesele skończyło się nad ranem i wszyscy opuszczali je w świetnych humorach. Ale energii musiało wystarczyć gościom także na poprawiny, które, jak się dowiedzieliśmy, były równie udane. Do trzech razy sztuka Znajomi pary nie mają wątpliwości, że Ola Serneke jest dla Joanny miłością jej życia. Zgodnie podkreślają, że patrzy na nią tak, jak każda kobieta marzy, by patrzył na nią mężczyzna. – Śmieją się, że są jak łabędzie, które łączą się w pary na całe życie. Poza tym w polskiej tradycji łabędź jest symbolem wierności i stałości uczuć – mówi koleżanka Joanny. Nic więc dziwnego, że ten motyw towarzyszył parze w dniu wesela. Suknia Joanny miała nawiązywać właśnie do łabędzich piór, które goście dostali także wcześniej w zaproszeniach na ślub. – Aśka jest szczęśliwa jak nigdy dotąd. Kocha i jest kochana. Wreszcie trafiła na właściwego faceta – mówi w rozmowie z „Party” Michał Piróg. Ale zanim w życiu aktorki pojawił się Ola Serneke, Joanna boleśnie przekonała się, co znaczy trudna miłość. Pierwszym poważnym partnerem Liszowskiej był kolega z Teatru Komedia Robert Rozmus. Ich burzliwy związek trwał dwa lata i rozpadł się w 2004 roku. Nie jest tajemnicą, że uczucie skończyło się, bo Rozmus nie potrafił dochować jej wierności. Odszedł do kobiety, którą wcześniej porzucił właśnie dla Joanny. „Czułam się, jakby przejechał po mnie czołg. Byłam wykończona psychicznie i fizycznie. Przestałam czuć się sobą, kobietą atrakcyjną, pożądaną…”, mówiła potem w jednym z wywiadów. Odejście Rozmusa zbiegło się jeszcze z jednym przykrym wydarzeniem w życiu aktorki. Niemal w tym samym czasie, po 31 latach małżeństwa, rozstali się rodzice Liszowskiej. By ułożyć sobie wszystko do nowa, Joanna wyjechała na kilka miesięcy do Londynu. Kiedy wróciła do Polski jako szczęśliwa singielka, na imprezie u koleżanki poznała właściciela firmy budowlanej Tadeusza Głażewskiego. Przegadali całą noc. Pięć dni później Tadeusz oświadczył się Jaosi i zaproponował, by się do niego wprowadziła. Ale dopiero na samotnych wakacjach w Tunezji aktorka przekonała się, co naprawdę do niego czuje. Miesiąc później gwiazda przyjęła oświadczyny i zamieszkała w domu Tadeusza. Narzeczony miał być „lekiem na całe zło”. Wyremontowali dom, snuli plany o wspólnej przyszłości, dzieciach… Potem plotki o rychłym weselu ucichły, a Joannę i jej partnera coraz rzadziej widywano razem. W końcu para rozstała ze snów Gdy w życiu Joanny pojawił się Ola Serneke, aktorka po poprzednich doświadczeniach przestała udzielać prasie informacji na temat życia prywatnego. „Jestem bardzo szczęśliwa”, mówiła tylko. I rzeczywiście pochodzący ze Szwecji biznesmen okazał się tym jedynym! Teraz, gdy na palcu Joasi obok pierścionka zaręczynowego z brylantem pojawiła się także obrączka, wszyscy zastanawiają się, czy Joanna na stałe zamieszka w Szwecji. – To plotki. Do tej pory Joasia żyła między dwoma krajami i nie widzę powodu, dla którego miałoby się to zmienić. Tutaj ma swoje plany zawodowe – mówi „Party” menedżerka gwiazdy Magda Nowak. Joanna nigdy nie ukrywała, że jej priorytetem jest właśnie rodzina i dzieci. A gdzie para planuje je wychować? Na to pytanie ich znajomi mają tylko jedną odpowiedź: – Ich miłość naprawdę przypomina bajkę, a że każda bajka kończy się happy endem, to… nie mają wyboru – muszą żyć długo i szczęśliwie. A gdzie? To już najmniej ważne. Magda Jabłońska-Borowik / Party
Liszowska i Serneke poznali się latem 2008 roku i niemal od razu między nimi zaiskrzyło. Na ślubnym kobiercu stanęli dwa lata później, a w 2011 roku na świecie pojawiła się ich pierwsza córka. Przez pierwsze lata małżeństwo aktorki i biznesmena było sielanką, Joanna przeprowadziła się dla ukochanego do Szwecji, ale często bywała w Polsce by realizować projekty zawodowe. W 2013 roku para doczekała się drugiej córki. Niestety dwa lata temu małżonkowie podjęli decyzję o rozwodzie. Rozstali się w zgodzie i bez zbędnych dramatów, dlatego informacja ta dotarła do mediów dopiero rok później. Joanna Liszowska nie chciała komentować w rozmowie z dziennikarzami przyczyn rozwodu, zamykając całą sprawę krótkim komentarzem na Instagramie: Oto naga PRAWDA. Już blisko rok jestem po rozwodzie, z daleka od wścibskich oczu i uszu. Z byłym mężem pozostajemy w bardzo przyjacielskiej, życzliwej relacji, pełnej szacunku i troski o nasze córeczki. Życie dawno potoczyło się dalej. No scandal, No fight, No comments Były mąż aktorki za to, w rozmowie z szwedzką prasą, wziął winę na siebie: Głównym powodem rozwodu było to, że prowadzenie biznesu zajmowało mi dużo czasu. Nie mogłem być tak często w domu, jak chciałem. Ani z Joanną, ani z dziećmi. I to jest wysoka cena, którą musieliśmy zapłacić zarówno ja, jak i one - wyznał w audycji "Summer in P1" Ola Serneke dodał także, że dla dobra córek utrzymuje z byłą żoną przyjacielskie relacje.
Źródło: PolsatJak donosi dwutygodnik "Party", będzie to spóźniony urlop macierzyński, który Joanna przerwała z powodu pracy na planie "Tylko taniec. Got to dance" i kilku miesięcznej obecności na planie serialu. Po intensywnych miesiącach Joanna chce wreszcie odpocząć i nacieszyć się maluchami.]( )**Pod koniec marca wraca do Szwecji, bo jak sama twierdzi, w Polsce pracuje, w Szwecji odpoczywa. Teraz aktorka zamierza poświęcić się tylko rodzinie. Jeśli zapadnie decyzja o kolejnym sezonie serialu, gwiazda wróci do kraju latem na plan. Wtedy też ma zamiar znowu zacząć pracę nad nowymi piosenkami. Do tego czasu jest tylko dla rodziny!]( )**Oceń jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Joanna Liszowska ma za sobą trudny czas. Najpierw rozwód, a później rozstanie z nowym partnerem. Jak wygląda jej życie, jako singielki? Czy straciła wiarę w istnienie prawdziwej miłości? Joanna Liszowska jest jedną z najbardziej utalentowanych i doświadczonych gwiazd w Polsce. Na małym ekranie zadebiutowała w 2002 roku, gdy wcieliła się w postać tancerki Edyty w serialu Szpital na peryferiach. W krótkim czasie udowodniła, że ma wiele talentów, dzięki którym jej kariera nabrała rozpędu. Przez lata zdobyła wierne grono fanów, którzy z niecierpliwością wyczekują nowych produkcji z jej udziałem. Aktualnie można zobaczyć ją w Przyjaciółkach, gdzie odgrywa postać Patrycji dała się wszystkim poznać, jako kobieta pewna siebie i bardzo atrakcyjna. Jest jedną z niewielu gwiazd, które nie wstydzą się swojego naturalnego oblicza. W czasie pandemii chętnie nawiązywała kontakt z fanami i nie miała problemu z tym, aby pokazać na zdjęciach siwe odrosty czy zaprezentować się przed nimi bez wygląda życie Joanny Liszowskiej jako singielki?Aktorka niechętnie opowiada o tym, jak wygląda jej życie prywatne, choć chętnie pokazuje wybrane kadry ze swojej codzienności. Przez blisko rok ukrywała przed fanami, że jej małżeństwo dobiegło końca. Gdy w mediach coraz częściej pojawiały się informacje o tym, że rozwiodła się z Olą Serneke, zdecydowała się to potwierdzić w krótkim komentarzu opublikowanym na naga PRAWDA: Już blisko ROK jestem PO ROZWODZIE (w Szwecji) z daleka od wścibskich oczu i uszu – 2020 roku tygodnik Życie na gorąco poinformował, że Liszowska ma nowego partnera. Ich relacja stawała się coraz poważniejsza i wszystko wskazywało na to, że zamieszkali zeszłym roku w aktorskim świecie zaczęto szeptać, że Joanna znów jest zakochana. Mówiono, że w jej otoczeniu regularnie pojawiał się ten sam mężczyzna, a nawet, że zamieszkał w jej krótko po tym ich związek dobiegł końca. Zaledwie kilka tygodni temu, potwierdziła, że znowu jest zawsze była największą wartością w życiu i tu też nic się w tym względzie nie zmieniło […]. Doszłam też do takiego momentu, kiedy mogę czuć się szczęśliwa, nawet kiedy nie ma mężczyzny przy moim na każdym kroku udowadnia, że bycie singielki ma swoje plusy. To właśnie teraz czerpie z życia garściami. Jak sama podkreśla, nie chce tracić ani chwili na chcę, żeby życie przeciekało mi przez palce i przemijało gdzieś obok wolnym czasie jeździ konno i na rowerze oraz chętnie podróżuje do najodleglejszych zakątków świata. Nie wstydzi się swoich emocji i celebruje każdą chwilę swojego życia. Gdy ma ochotę tańczyć, tańczy, nie zwracając uwagi na zaciekawione spojrzenia wszystkich publikowanych przez nią zdjęciach widać, że teraz jest naprawdę szczęśliwa. Potwierdza to szeroki uśmiech, który ani na chwilę nie schodzi z jej ust. Pod publikacją z zagranicznych wakacji zdradziła, że stara się zatrzymywać wszystkie dobre wspomnienia, które w gorszych chwilach napędzają ją do dalszego potrafi czasem nabierać cudownych,intensywnych,nasyconych barw…choćby na chwilę.. zatrzymuję takie momenty w sercu…wtedy zawsze (gdyby co) mam z czego czerpać energię i pięknych chwil Kochani!!Joanna na każdym kroku udowadnia, że samotne życie wcale nie musi być smutne, a singielki wbrew powszechnemu mniemaniu, nie są zgorzkniałe i sfrustrowane. Nie pozostaje nam nic innego, jak życzyć jej jeszcze wielu wspaniałych przygód, które naładują ją pozytywną LiszowskaJoanna LiszowskaJoanna Liszowska - Gwiazdy promują jesienną ramówkę PolsatuMagda KwiatkowskaMiłośniczka książek oraz seriali Netlixa. W wolnych chwilach fotograf amator. Wyznaję zasadę, że człowiek uczy się całe życie, więc wciąż poszerzam swoje horyzonty.
2 grudnia 2017, 8:00 Wybujała uroda Joanny Liszowskiej sprawia, że plotkarskie media nieustannie liczą jej kalorie. Gwiazda się tym jednak nie przejmuje i nie zamierza sobie narzucać żadnych katorżniczych diet Szymon Starnawski /Polska PressChociaż jest żoną szwedzkiego milionera i mogłaby zostać etatową panią domu, chce realizować się jako aktorka. I udaje jej się - jest ozdobą popularnych seriali i celebryckich programów. Nie rezygnuje również z pracy w teatrze. To sprawia jednak, że dzieli swój czas pomiędzy dwa domy - w Szwecji i Polsce. Czy jej rodzina ostatecznie na tym nie ucierpi? Chociaż jest żoną szwedzkiego milionera i mogłaby zostać etatową panią domu, chce realizować się jako aktorka. I udaje jej się - jest ozdobą popularnych seriali i celebryckich programów. Nie rezygnuje również z pracy w teatrze. To sprawia jednak, że dzieli swój czas pomiędzy dwa domy - w Szwecji i Polsce. Czy jej rodzina ostatecznie na tym nie ucierpi? Chociaż jest żoną szwedzkiego milionera i mogłaby zostać etatową panią domu, chce realizować się jako aktorka. I udaje jej się - jest ozdobą popularnych seriali i celebryckich programów. Nie rezygnuje również z pracy w teatrze. To sprawia jednak, że dzieli swój czas pomiędzy dwa domy - w Szwecji i Polsce. Czy jej rodzina ostatecznie na tym nie ucierpi? Chcesz więcej?Kup prenumeratę cyfrową i ciesz się nieograniczonym dostępem do najlepszych artykułów w jednym miejscuSubskrybujMasz już dostęp? Zaloguj się
joanna liszowska dom w szwecji