Składanie wniosków o świadczenie 500+ na nowy okres świadczeniowy przez obywateli Ukrainy Świadczenie 500+ przysługuje obywatelom Ukrainy, którzy przybyli z Ukrainy do Polski po 23 lutego 2022 r. w związku z działaniami wojennymi i uzyskali legalny pobyt w Polsce na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku
Idući mjesec svi će korisnici dječjeg doplatka, a riječ je o približno 125 tisuća roditelja, uz redovni mjesečni dječji doplatak dobiti i jednokratnu isplatu od 300 do 1100 kuna, ovisno o broju djece. Za jedno dijete stiže 300 kuna, za dvoje djece pojačanje je 500 kuna, troje 700 kn, četvero 900 kuna, a petero i više 1100 kuna.
na www.500-plus.pl Rozliczenie ulgi na dzieci 2023/2024, zwrot niewykorzystanej ulgi bez PIT/UZ Podatnicy mają prawo nie tylko odliczać od podatku kwotę ulgi na dzieci, ale również występować o zwrot kwoty, której nie udało im się odliczyć od podatku.
Danas je predstavljen unapređen sistem sa kojim želimo da izađemo pred naše porodice sa troje i više dece u 2023. godini. Reč je o jedinstvenoj aplikaciji kroz koju će porodice sa troje i više dece moći da ostvaruju dodatne benefite, posebno kada su u pitanju zrenjaninska javna preduzeća – rekao je gradonačelnik.
DOBRO DOŠLI NA STRANICE UDRUGE OBITELJI 3PLUS! Udruga Obitelji 3plus okuplja obitelji s troje ili više djece, zagovara njihova prava i interese, te promiče obiteljske vrijednosti. Provedbom konkretnih programa, u suradnji s uključenim građanima, poslovnim i javnim sektorom potičemo poboljšanje kvalitete obiteljskog života u Hrvatskoj.
Oko 400 majki sa troje dece prijavilo se u Valjevu za kartice Udruženja „Tri plus“ iz Čačka kojima će im biti omogućeni popusti za brojen proizvode , ali i usluge u više od 20 gradova i opština u Srbiji. Grad Valjevo podržao je ovu meru finansijskim učešćem koje predvidja sredstva u visini od šest dinara po stanovniku.
hhw2p. Opublikowano: 2016-05-31 16:21:01+02:00 Dział: Społeczeństwo Społeczeństwo opublikowano: 2016-05-31 16:21:01+02:00 Fot. Fratria Większość kobiet związanych ze Związkiem Dużych Rodzin pracuje zawodowo (68 proc., w tym 40 proc. na pełny etat). Pracujących matek jest w tej grupie zdecydowanie więcej niż ogółem w populacji rodzin wielodzietnych (odpowiednio 45 prac. pracuje, z czego 33 proc. na pełnym etacie). Szczególnie trudna sytuacja dotyczy warunków mieszkaniowych rodzin wielodzietnych, głównie z małych miastach. Aż 69 proc. takich rodzin mieszka tam na powierzchnie nie przekraczającej 60 metrów kwadratowych. Ale i w dużych miastach (powyżej 200 tys.) co czwarta rodzina mieszka w lokalach do 50 m kw. „To pokazuje, że Polska jest niestety krajem biedy mieszkaniowej”- powiedział przedstawiciel ZDR. Aktywność społeczna i zadowolenie z życia W badaniach zaznaczono, że osoby związane ze Związkiem Dużych Rodzin częściej korzystają z praw wyborczych i chętnie uczestniczą w wyborach: samorządowych (91 proc.), prezydenckich (93 proc.) i parlamentarnych (90 proc.). Ale też dane dotyczące całej populacji dużych rodzin w naszym kraju są pod tym względem pozytywne – odpowiednio 60, 67 i 54 proc. Większość rodzin wielodzietnych wskazała w raporcie, że jest zadowolona ze swojego życia (78 proc.), niezadowolonych zaś jest 22 proc. Jakie wartości postrzegają jako najważniejsze? Na pierwszym miejscu jest to „miłość, rodzina”, a dalej relacje z innymi (w tym przyjaciółmi) oraz rozwój osobisty. Dopiero potem istotne są dochody, kariera i wygląd zewnętrzny. Okazuje się, że połowa dużych rodzin (49 proc.) nie planowała konkretnej liczby dzieci. Dwoje lub troje dzieci planowało od początku 29 i 14 proc. rodziców. W rodzinach wielodzietnych wraz z pojawianiem się kolejnych dzieci spada odsetek emocji pozytywnych. Zdecydowany wzrost obaw obserwowany jest w przypadku oczekiwania na trzecie dziecko, przy kolejnym obaw jest mniej. Na „strach” wskazywało w tym kontekście 37 proc. przy trzecim, a 25 proc. przy kolejnym dziecku. Znacznie więcej rodziców mówiło jednak o radości na wiadomość, że będą mieli trzecie (73 proc.) lub kolejne dziecko (64 proc.). Z kolei obawy „czy sobie poradzimy finansowo” przywoływało przy trzecim dziecku 61 proc., a przy czwartym 56 proc. rodziców. Odbiór społeczny wielodzietności Odbiór społeczny wielodzietności wciąż jest daleki od oczekiwań samych dużych rodzin. Osobliwe jest to, że wśród grup reagujących negatywnie na kolejne potomstwo dominują rodzice i/lub teściowie oraz dalsza rodzina pary mającej przynajmniej troje dzieci (54 proc. i 48 proc.), a dalej także sąsiedzi (46 proc.), pracownicy służby zdrowia (15 proc.) i znajomi z pracy (11 proc.). Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu. Większość kobiet związanych ze Związkiem Dużych Rodzin pracuje zawodowo (68 proc., w tym 40 proc. na pełny etat). Pracujących matek jest w tej grupie zdecydowanie więcej niż ogółem w populacji rodzin wielodzietnych (odpowiednio 45 prac. pracuje, z czego 33 proc. na pełnym etacie). Szczególnie trudna sytuacja dotyczy warunków mieszkaniowych rodzin wielodzietnych, głównie z małych miastach. Aż 69 proc. takich rodzin mieszka tam na powierzchnie nie przekraczającej 60 metrów kwadratowych. Ale i w dużych miastach (powyżej 200 tys.) co czwarta rodzina mieszka w lokalach do 50 m kw. „To pokazuje, że Polska jest niestety krajem biedy mieszkaniowej”- powiedział przedstawiciel ZDR. Aktywność społeczna i zadowolenie z życia W badaniach zaznaczono, że osoby związane ze Związkiem Dużych Rodzin częściej korzystają z praw wyborczych i chętnie uczestniczą w wyborach: samorządowych (91 proc.), prezydenckich (93 proc.) i parlamentarnych (90 proc.). Ale też dane dotyczące całej populacji dużych rodzin w naszym kraju są pod tym względem pozytywne – odpowiednio 60, 67 i 54 proc. Większość rodzin wielodzietnych wskazała w raporcie, że jest zadowolona ze swojego życia (78 proc.), niezadowolonych zaś jest 22 proc. Jakie wartości postrzegają jako najważniejsze? Na pierwszym miejscu jest to „miłość, rodzina”, a dalej relacje z innymi (w tym przyjaciółmi) oraz rozwój osobisty. Dopiero potem istotne są dochody, kariera i wygląd zewnętrzny. Okazuje się, że połowa dużych rodzin (49 proc.) nie planowała konkretnej liczby dzieci. Dwoje lub troje dzieci planowało od początku 29 i 14 proc. rodziców. W rodzinach wielodzietnych wraz z pojawianiem się kolejnych dzieci spada odsetek emocji pozytywnych. Zdecydowany wzrost obaw obserwowany jest w przypadku oczekiwania na trzecie dziecko, przy kolejnym obaw jest mniej. Na „strach” wskazywało w tym kontekście 37 proc. przy trzecim, a 25 proc. przy kolejnym dziecku. Znacznie więcej rodziców mówiło jednak o radości na wiadomość, że będą mieli trzecie (73 proc.) lub kolejne dziecko (64 proc.). Z kolei obawy „czy sobie poradzimy finansowo” przywoływało przy trzecim dziecku 61 proc., a przy czwartym 56 proc. rodziców. Odbiór społeczny wielodzietności Odbiór społeczny wielodzietności wciąż jest daleki od oczekiwań samych dużych rodzin. Osobliwe jest to, że wśród grup reagujących negatywnie na kolejne potomstwo dominują rodzice i/lub teściowie oraz dalsza rodzina pary mającej przynajmniej troje dzieci (54 proc. i 48 proc.), a dalej także sąsiedzi (46 proc.), pracownicy służby zdrowia (15 proc.) i znajomi z pracy (11 proc.). Strona 3 z 5 Publikacja dostępna na stronie:
1 kwietnia minie 5 lat od uruchomienia programu Rodzina 500 plus. Zgodnie z danymi resortu rodziny i polityki społecznej, od 1 kwietnia 2016 roku, na wypłaty 500 plus przeznaczonych zostało ponad 141 mld zł, a świadczeniem wychowawczym objęto 6,6 mln dzieci. W połowie 2019 r. program zmieniono, od tamtej pory oferuje dofinansowanie również na pierwsze dziecko, bez względu na poziom dochodów gospodarstwa domowego. BIG InfoMonitor zwraca uwagę, że trzema głównymi celami programu były: poprawa sytuacji demograficznej, redukcja ubóstwa oraz inwestycja w rodzinę. "Czy udało się je zrealizować? Na pewno nie można tego powiedzieć przyroście liczby urodzeń. Nie było z tym najlepiej w pierwszych latach programu, a mimo poszerzenia programu o wypłaty pieniędzy już od pierwszego dziecka, ostatnio w tej kwestii decydujący głos miała jednak pandemia. Groźba utraty pracy, zdrowia, a nawet życia nie zachęcają do posiadania dzieci. W okresie luty 2020-styczeń 2021 w Polsce urodziło się niespełna 350 tys., co według rocznych danych GUS-u może wskazywać na najniższy 12-miesięczny wynik po II wojnie światowej" - napisali analitycy Biura. Wskazali jednak, że bez wątpienia "500 plus" przełożyło się na poprawę sytuacji ekonomicznej rodzin. "Jak podaje GUS w ostatnim komunikacie o zasięgu ubóstwa skrajnego w gospodarstwach domowych, w 2019 r. zasięg ubóstwa w gospodarstwach z dziećmi na utrzymaniu obniżył się zarówno w porównaniu z 2018 r. jak i z latami 2015, 2016. Szczególnie w rodzinach wielodzietnych oraz w domach, gdzie dziecko lub dzieci wychowuje samodzielnie jedno z rodziców. Bez wątpienia dodatkowe wsparcie w postaci +500 plus+ było w tym pomocne" - zauważono. Wzrost możliwości finansowych dzięki programowi "Rodzina 500 plus" potwierdzają też wyniki badania zrealizowanego dla Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor. Prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak wyjaśnił, że dzięki programowi mniej osób zmuszonych jest do pożyczania pieniędzy, mniej ma też kłopoty z obsługą bieżących zobowiązań, a niektórzy zwracają uwagę, że dodatkowe wpływy pozwoliły im spłacić zaległości. Badanie wykazało, że co piąte gospodarstwo domowe (19 proc.) deklaruje, że dzięki 500 plus nie zaciąga kredytów ani pożyczek, choć jednocześnie 4 proc. stwierdza, że teraz ma większą zdolność kredytową i może pożyczyć więcej niż wcześniej. 19 proc. ankietowanych z pomocą państwa daje radę bez opóźnień i problemów obsługiwać bieżące zobowiązania, a 5 proc. właśnie z 500 plus spłaciło długi i zaległości. Z kolei co czwarty beneficjent zyskał wreszcie możliwość gromadzenia oszczędności. W co dwudziestym domu dodatkowe pieniądze pozwoliły jednemu z rodziców nawet zrezygnować z pracy. "W pierwszym roku obowiązywania programu 500 plus odnotowywaliśmy spadek liczby dłużników z najmniejszymi kwotami zaległości. Z kolei w ostatnich dwóch latach obserwujemy przyhamowanie tempa wzrostu liczby osób w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor. Z pewnością wsparcie otrzymywane na dzieci ma w tym też swój udział" - ocenił Grzelczak. Z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor oraz z bazy BIK wynika, że na koniec stycznia problemy z obsługą bieżących płatności: rachunków, alimentów, opłat sądowych oraz rat kredytowych miało ponad 2,8 mln osób. Kwota ich zaległości sięgnęła 81,44 mld zł. Od grudnia 2020 r. przybyło 2,2 tys. niesolidnych dłużników, a suma zaległości podwyższyła się o 46 mln zł. W całym 2020 r. liczba dłużników wzrosła o ponad 8 tys. osób, w 2019 r. o ponad 19 tys. osób, a w 2018 r. było to blisko 94 tys. Badanie pokazało także, że 5 lat po starcie, 500 plus ma więcej zwolenników niż przeciwników. W całym społeczeństwie dobrze postrzega go 41 proc. ankietowanych, wobec 28 proc. mówiących o nim źle i 30 proc. oceniających go neutralnie. "Nastawienie do programu w dużym stopniu zależy jednak od tego, czy ktoś ma dostęp do pomocy, czy też nie. Jak wynika z naszego badania, wśród osób bez dzieci rządowe rozwiązanie popiera jedynie 28 proc. badanych, a przeważają przeciwnicy, których jest 36 proc. Z kolei beneficjenci są zdecydowanie za. W przypadku rodzin z jednym lub dwojgiem dzieci 500 plus popiera 43 proc. ankietowanych, przeciw jest 28 proc., a gdy dzieci jest troje lub więcej za opowiada się już nawet 59 proc. badanych, a przeciw jedynie 16 proc." - wylicza prezes Grzelczak. BIG InfoMonitor zwraca ponadto uwagę, że badanie wykazało, iż faktyczny wpływ wsparcia programu Rodzina 500 plus na budżety beneficjentów potrafi być skrajnie różny. Dla połowy badanych jego znaczenie jest nie do przecenienia i ma ogromne przełożenie na bieżące utrzymanie. 17 proc., czyli jedna szósta, mówi wprost, że gdyby nie 500 plus, nie byliby w stanie związać końca z końcem. A co trzeci badany (34 proc.) informuje, że program poprawia dostęp do podstawowych potrzeb. Jednocześnie dla drugiej połowy obdarowanych program 500 plus nie ma już tak kluczowego znaczenia. 26 proc. deklaruje, że dodatkowe wpływy po prostu pozwalają kupować usługi i towary, na które nie było ich wcześniej stać. Z kolei 23 proc. wręcz nie zauważa wpływu tych środków na konto. Jak wyjaśniono, w przypadku ostatniej oceny, to jest ona najczęściej (39 proc.) słyszana w większych miastach. Dla porównania w najmniejszych miejscowościach pieniądze z 500+ nie mają większego znaczenia tylko dla 13 proc. ankietowanych. Badanie pokazało również, że 30 proc. ankietowanych, 500 plus pozwoliło przetrwać w trudnym czasie pandemii COVID-19. "Istnienie programu bardziej doceniła część już wcześniej korzystających z pomocy osób, ale nie tylko oni. Po 500 plus zdecydowali się też sięgnąć ci, którzy mieli prawo do niego wcześniej, ale nie składali wniosku o wypłatę, bo uważali, że dobrze sobie radzą i nie powinni wyciągać ręki do państwa" - podkreślono. Zgodnie z analizą przed pandemią 500 plus nie brało ok. 18 proc. uprawnionych i co trzeci z nich pod wpływem poczucia niepewności i kłopotów finansowych postanowił jednak aplikować o pomoc na dziecko. Badanie "Opinie Polaków na temat programu Rodzina 500 plus" przeprowadzone zostało w dniach 19-22 marca br. na próbie 1128 dorosłych Polaków. Na co Polacy przeznaczają 500 plus?
Rodzina 500 plus to program, mający obecnie rozszerzoną formułę, bez kryterium dochodu. Co z 500 plus w 2021 r.? Do kiedy złożyć wniosek? Co z 500 plus w 2021 r.? Świadczenie wychowawcze, często nazywane „500 plus” będzie wypłacane również w 2021 r. W przeciwieństwie do ubiegłego roku, rodzice chcący nadal otrzymywać wsparcie powinni złożyć nowy wniosek. Obecny wydłużony okres świadczeniowy potrwa do końca maja 2021 r. Należy pamiętać, iż w tym roku obowiązują inne niż dotychczas terminy. Wnioski za pośrednictwem bankowości elektronicznej, platformy PUE ZUS oraz portalu Emp@tia przyjmowane są od 1 lutego 2021 r. Wnioski papierowe będzie można złożyć od 1 kwietnia 2021 r. osobiście w urzędzie lub drogą pocztową. 500 plus - do kiedy wniosek? W jaki terminie należy złożyć wniosek., aby zachować ciągłość wypłaty świadczenia? Świadczenie wychowawcze zostanie wypłacone z wyrównaniem od 1 czerwca, gdy wniosek zostanie złożony do końca czerwca 2021. Jeżeli zrobimy to po 30 czerwca, to prawo do świadczenia zostanie ustalone od miesiąca złożenia wniosku, czyli bez wyrównania. Rodzice dzieci urodzonych w 2021 r. mają trzy miesiące na złożenie wniosku, aby świadczenie zostało ustalone od dnia urodzenia dziecka. Po tym terminie organ ustali prawo do świadczenia począwszy od miesiąca, w którym wpłynął wniosek z prawidłowo wypełnionymi dokumentami. Jakie dokumenty do 500 plus? W trakcie składania wniosku rodzice najczęściej nie składają dodatkowych dokumentów. „Od czasu zniesienia kryterium dochodowego rodzice nie muszą już dokumentować swojej sytuacji dochodowej, a ustalając prawo do świadczenia wychowawczego, organ realizujący to świadczenie opiera się przede wszystkim na informacjach zawartych we wniosku” – czytamy na stronie Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej. Zgodnie z objaśnieniami zawartymi we wzorze wniosku należy dołączyć orzeczenie sądu potwierdzające sprawowanie opieki naprzemiennej w przypadku gdy dziecko, zgodnie z orzeczeniem sądu jest pod opieką naprzemienną obydwojga rodziców rozwiedzionych, żyjących w separacji lub żyjących w rozłączeniu, sprawowaną w porównywalnych i powtarzających się okresach. Jak dopisać kolejne dziecko do 500 plus? Pani Monika ma przyznane świadczenie wychowawcze na dwoje dzieci. W styczniu 2021 r. urodziło się kolejne dziecko. W takiej sytuacji należy złożyć wniosek na nowonarodzone dziecko na obecny okres świadczeniowy, czyli 2019/2021, trwający do końca maja 2021 r. Drugi zaś wniosek na troje dzieci zostanie złożony na nadchodzący okres świadczeniowy 2021/2022. Podstawa prawna: Ustawa z dnia 11 lutego 2016 r. o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci (j. t. Dz. U. z 2019 r., poz. 2407, ost. zm. z 2019 r., poz. 1818) Opisz nam swój problem i wyślij zapytanie.
Program 500+ z pewnością jest bardzo korzystny dla rodzin wychowujących dzieci. Podnosi on jakość życia i daje możliwości na lepszy rozwój dziecka. Coraz więcej osób nie wykorzystuje jednak środków z programu na bieżące wydatki, a chce je przeznaczyć na długoterminowe cele, które będą służyły ich pociechom w większym stopniu aniżeli wyjście do kina czy nowy gadżet. Ogólnie istnieje wiele ciekawych pomysłów, z jakich możemy skorzystać, chcąc zainwestować te środki. Poniżej prezentujemy, co można zrobić z pieniędzmi z 500+ aby przeznaczyć je na przyszłość za 500 plus Pierwszym i nieoczywistym sposobem na zainwestowanie środków z programu 500+ w przyszłość dziecka, jest przeznaczenie ich na podróże. Choć może wydawać się to przeznaczeniem środków na rozrywkę, podróże są niezwykle kształcące i pasjonujące dla młodych osób niezależnie od wieku. Poznają one w ten sposób inne kultury, kraje, obyczaje i poszerzają swoje pewnością podróżowanie wpłynie pozytywnie na światopogląd czy inne wartości dziecka i sprawi, że będzie posiadało większą wiedzę w tym zakresie. Młoda osoba będzie mogła wykorzystać ją w późniejszym czasie, np. przenosząc się do innego kraju dużo łatwiej i pewniej, lepiej pracując z obcokrajowcami czy żyjąc według kompleksowego spojrzenia na świat. Nie będzie się przy tym zamykać się na lokalne obecnie jest bardzo łatwe i tanie. Daje też wiele satysfakcji, pozwala spełniać marzenia, rozwijać się i pozytywnie wpływa na daną osobę — szczególnie młodą, która chłonąć będzie nowe doświadczenia, związane z podróżami, a nie np. używkami czy innymi i kształceniePieniądze które otrzymujemy z programu 500+ możemy przeznaczyć na edukację dziecka. Najpopularniejszym celem będą studia oraz zbieranie pewnej sumy, która pozwoli przeprowadzić się do innego miasta, wynająć mieszkanie czy pokryć koszty związane z nauką. Mowa o zakupie podręczników, opłacie czesnych posiadająca środki na studiowanie nie musi szukać pracy, a sama nauka jest dużo łatwiejsza i prostsza w takich warunkach. Środki pomagają również wybrać lepszą uczelnię czy ukończyć lepszy kierunek studiów. Myśląc o kształceniu mamy więc też na myśli inne poziomy nauki. Można zatem odkładać na lepsze przedszkole czy szkołę prywatną dla pociechy, która jest bardzo ważna w kształtowaniu jego Pożyczki na 500+ i alimenty – ranking 2021Podnoszenie umiejętności dzieckaBardzo dobrą inwestycją w dziecko, jaką możemy uczynić ze środków 500+, jest podnoszenie jego umiejętności. W zależności od wieku dziecka będzie to np.:nauka pływania,gra na instrumencie,języki,dodatkowe kursy i zajęcia,korepetycje czy cała gama innych to wpłynie na szybszą naukę i łatwiejsze uzyskiwania lepszych wyników w przyszłości. To z kolei przełoży się na większe możliwości np. zawodowe, naukowe czy osób mówiąc o inwestycji ma na uwadze jedynie lokaty czy intratny biznes. Inwestowanie w umiejętności dziecka, które będzie wykorzystywało przez całe życie, jest również bardzo wartościowym sposobem w porównaniu z wydawaniem ich na bieżąco np. gadżety czy rozrywki. W tej opcji środki szczególnie warto wydawać na naukę języka, programowania czy inne umiejętności, które są przydatne w życiu dorosłym, a naukę ich można rozpocząć bardzo na 18 urodzinyJeśli nasze dziecko jest już nastolatkiem i w najbliższym czasie np. kilku lat skończy 18 lat, dobrym pomysłem jest zebranie pewnej sumy pieniędzy i przekazanie ich dziecku kiedy wkroczy w świat dorosłości. Jest to dobry pierwszy sprawdzian zarządzania pieniędzmi i duże możliwości dla dziecka. Młoda osoba będzie mogła wtedy spełnić wiele swoich marzeń, zagospodarować środki np. na studia czy kupić pierwszy tym okresie młoda osoba z pewnością będzie miała na co wykorzystać środki. Pomogą mu one lepiej wkroczyć w dorosłe życie. Jeśli zadbamy o pewne kwestie na starcie np.:prawo jazdy,samochód,możliwość przeprowadzki do innego miasta na studia nasze dziecko będzie miało łatwiejszy start, więcej możliwości i będzie mogło osiągnąć dużo lepsze efekty, aniżeli startując w życiu od zera, dorabiając się wszystkich potrzebnych rzeczy samodzielnie. Inwestycja w mieszkanie dla dziecka Bardzo dobrym posunięciem — szczególnie gdy dziecko jest małe, jest odkładanie środków na mieszkanie. Jest to jedna z najważniejszych rzeczy w życiu człowieka, a chcąc zadbać o dziecko, nie będziemy mogli zaoferować mu nic lepszego niż własny niezależny mieszkaniu będzie mogło założyć w przyszłości łatwiej swoją rodzinę czy nie ponosić dużych kosztów z tytułu wynajmu. O ile nie odłożymy z 500 plus sumy na całe mieszkanie, o tyle możemy odłożyć już znaczną, a nawet większą część tej sumy. Otrzymanie kredytu z takim wkładem własnym będzie bardzo proste i umożliwi zakup wymarzonego samodzielnie jako rodzice posiadamy zdolność kredytową, możemy odwrócić nieco kolejności i jeszcze bardziej wykorzystać środki z 500+. Możemy sami kupić mieszkanie na kredyt oraz wynajmować je, a spłacać z czynszu uzyskanego przez lokatorów i środków pozyskanych z 500+. Manewr taki jest bardzo dobrym procesem szczególnie jeśli otrzymujemy kwotę na dwoje lub troje dzieci. W takiej sytuacji ratę kredytu możemy pokryć nawet ze samego Inwestycje alternatywne – metale szlachetne, sztuka, drogie alkohole – jak przechowywać?Lokaty, obligacje, fundusze inwestycyjne – czyli jak przechowywać pieniądzeWażnym aspektem inwestowania środków z programu Rodzina 500 plus w dziecko jest ich przechowywanie. Przeważnie wyznaczając cel, nie myślimy o tym, w jaki sposób przechowywać pieniądze. Robiąc to odpowiednio, zyskujemy na bezpieczeństwie oraz możemy zyskać jeszcze więcej profitów. Z pewnością powinniśmy dywersyfikować przechowywanie pieniędzy przynajmniej w najmniejszym razie upadku banku, kradzieży czy niewypłacalności funduszu inwestycyjnego nie stracimy całości zebranych pieniędzy. Warto wybierać te jedynie w pełni bezpieczne — mniej intratne sposoby takie jak:lokaty,fundusze z gwarancją kapitału czyobligacje państwowe gwarantowane przez unikać lokat czy ryzykownych inwestycji w biznesy czy przedmioty, które mogą ulec zniszczeniu. W ten sposób uzyskując nawet minimalny zysk, już uchronimy środki przed inflacją.
Chińskie władze uruchomiły program mający na celu powstrzymanie starzenia się społeczeństwa i zmniejszania się przyrostu naturalnego. W 1979 roku Chiny w ramach walki z przeludnieniem wprowadziły ograniczenie liczby urodzeń. Rodzinom nie wolno było mieć więcej niż jedno dziecko. Dzięki polityce kija i skąpej marchewki Chińska Republika Ludowa miała nadzieję utrzymać populację na poziomie 1,2 miliarda do roku 2000. Prowadzono propagandę późnych porodów, wprowadzono system kar i nagród, a w wyjątkowych przypadkach wobec nieposłusznych obywateli stosowano przymusową sterylizację (mieszkańcom wsi i mniejszościom narodowym pozwalano na posiadanie dwójki dzieci, jeśli pierworodnym była dziewczynka). Polityka jednego dziecka jest okupiona krwią niewinnych dzieci. Była powodem wzrostu przymusowych aborcji i dzieciobójstwa dokonywanego przez kobiety. Dziewczynki były uznawane za mniej przydatne, dlatego się ich pozbywano, co w konsekwencji doprowadziło do braku równowagi płci w Chinach. W wyniku tych restrykcyjnych środków znacznie spadła liczba dzieci urodzonych przez jedną kobietę. Po roku 2000 ścisła kontrola urodzeń została nieco poluzowana. W 2007 roku rodzice, którzy sami byli jedynakami, otrzymali pozwolenie na posiadanie drugiego dziecka. Ludzie z mniejszości etnicznych mogli za to posiadać troje dzieci, a dla ludzi z grup etnicznych liczących mniej niż 100 tys. osób zniesiono wszelkie ograniczenia. W 2013 roku Narodowa Komisja Zdrowia i Planowania Rodziny zauważyła, że obok pozytywnych rezultatów, kampania na rzecz ograniczenia rozrodczości miała również negatywne konsekwencje. Liczba ludności w wieku produkcyjnym stale spada i pomimo dalszego łagodzenia kontroli wzrostu populacji, młodzi Chińczycy niechętnie decydują się na zostanie rodzicami. W 2016 r. zniesiono politykę "jedna rodzina - jedno dziecko" dla wszystkich Chińczyków bez wyjątku. Małżeństwa mogły mieć dwoje dzieci. Jednakże odnotowano tylko niewielki wzrost dzietności i jak dotąd nie nastąpiła żadna istotna zmiana w demografii. Oprócz spadku dzietności rośnie w Chinach liczba rozwodów, co również znacząco przyczynia się do kryzysu demograficznego. Władze chińskie uważają, że obecne wskaźniki dzietności w dłuższej perspektywie będą miały bardzo negatywne skutki, dlatego podczas posiedzenia Biura Politycznego Komunistycznej Partii Chin, które odbyło się 31 maja, podjęto decyzję o zezwoleniu rodzinom na posiadanie nie dwójki, a trójki dzieci. Przewodniczący Xi Jinping powiedział, że podjęte zostaną środki wspierające rodziny w celu poprawy struktury populacji kraju i przezwyciężenia starzenia się społeczeństwa. Źródło: [1][2] Autorem artykułu jest Meiv
500 plus troje dzieci